Trademark trolls, czyli dlaczego warto zarejestrować znak towarowy
Trademark trolls, czyli dlaczego warto zarejestrować znak towarowy
Coraz częściej przedsiębiorcy są świadomi, że w celu ochrony swojej marki muszą zarejestrować znak towarowy, wciąż jednak zdarzają się sytuacje w których przedsiębiorcy nie dopełniają tego obowiązku, co kończy się dla nich przykrymi konsekwencjami finansowymi. W Urzędzie Patentowym obowiązuje bowiem zasada „kto pierwszy ten lepszy”, a zjawisko tzw. „trademark trolls” zyskuje na popularności.
Polega ono rejestrowaniu znaków towarowych, które są podobne do istniejących już znaków towarowych innych firm lub, które nie zostały jeszcze zarejestrowane w celu utrudnienia korzystania z nich lub uniemożliwienia ich rejestracji.
Wiele znanych marek dotkliwie przekonało się o konsekwencjach niezarejestrowania swoich znaków towarowych. Do takich przykładów można wymienić, m.in. Ekipę, Stock Polska czy też piłkarza Neymara.
„Trolle” są świadomi, że prawdopodobnie przegraliby przed sądem, jednak często z uwagi na długotrwały proces sądowy oraz znaczne koszty postępowania firmy są gotowe zawrzeć ugodę, która zakończy walkę o znak towarowy. Zarejestrowanie znaku towarowego przez „trolla” może bowiem skutecznie ograniczyć możliwość korzystania z niego przez wiele lat. W konsekwencji przedsiębiorca może utracić możliwość sprzedaży produktów i usług pod swoim logo na takich platformach jak Allegro, OLX czy Amazon. Rejestracja znaku towarowego przez „trolla” może również skutkować uniemożliwieniem reklamowania swoich towarów i usług, czy koniecznością zawieszenia działalności w social mediach.
Urząd Patentowy nie dokonuje weryfikacji, czy zgłaszającemu przysługuje prawo do jego zgłoszenia, a osoba legitymująca się świadectwem ochronnym może skutecznie utrudnić prowadzenie działalności gospodarczej.
Pomoc profesjonalnego pełnomocnika może uchronić przedsiębiorcę przez poniesieniem znacznych kosztów wynikających z nieodpowiedniego zabezpieczenia swoich praw.
Jedną z bardziej znanych spraw i z pewnością trudniejszych dla firmy Apple była sprawa "Proview Electronics vs. Apple", która dotyczyła kontrowersji związanej z prawami do znaku towarowego "iPad" w Chinach. Proview Electronics Ltd., chińska firma zajmująca się elektroniką, zarejestrowała znak towarowy "iPad" w Chinach w 2001 roku. W 2009 roku, Apple Inc. wprowadził na rynek tablet o nazwie "iPad". Kiedy Apple zaczął sprzedawać iPady w Chinach, pojawiły się problemy związane z prawami do tego znaku towarowego. Proview Electronics twierdził, że nadal posiada prawa do znaku towarowego "iPad" w Chinach i oskarżył Apple o naruszenie tych praw. Spór toczył się przez kilka lat w chińskich sądach. Dopiero w 2012 roku chiński sąd w Shenzhen zdecydował na korzyść Proview Electronics, orzekając, że Proview nadal jest właścicielem znaku towarowego "iPad" w Chinach. W wyniku tego orzeczenia Apple musiało zapłacić znaczną kwotę w ramach ugody sądowej, aby uregulować tę sprawę i uzyskać prawa do znaku towarowego "iPad" w Chinach. Sprawa ta była o tyle istotna z uwagi na ogromny rynek chiński i jego znaczenie dla firmy Apple.
Sprawa ta prowadzi do wniosków jak ważna jest ochrona i rejestracja znaków towarowych w celu zabezpieczenia swoich praw do marki.